Wtorek, 17 czerwca 202517/06/2025

86-latek jechał pod prąd autostradą A4. Cudem nie doszło do tragedii WIDEO

W Wielkanoc 86-letni kierowca z Sosnowca wjechał pod prąd na autostradę A4 w Katowicach i kontynuował jazdę lewym pasem aż do kolejnego węzła. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu.

W niedzielę w godzinach porannych 86-letni mieszkaniec Sosnowca wjechał pod prąd na autostradę A4 w Katowicach, na wysokości Trzech Stawów. Poruszając się lewym pasem ruchu, kontynuował jazdę w kierunku kolejnego węzła, stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Na szczęście, z uwagi na świąteczny charakter dnia i mniejszy ruch, nie doszło do kolizji ani wypadku. Trudno jednak wyobrazić sobie, jakie skutki mogłoby mieć takie zachowanie w dzień powszedni, biorąc pod uwagę, że katowicki odcinek A4 należy do najbardziej obciążonych ruchem w Polsce.

Policjanci z katowickiej drogówki szybko namierzyli kierującego fiatem i zatrzymali go. Wobec 86-latka wszczęto postępowanie w związku z popełnionym wykroczeniem. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a sprawa zostanie skierowana do sądu.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

Jeden komentarz

  1. prawym pasem się jedzie a nie na krowa środkiem