Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne w czołowym zderzeniu porsche i dacii, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 184 w okolicach Mrowina w woj. wielkopolskim.
W nocy ze środy na czwartek w Kuźni Raciborskiej na Śląsku doszło do zderzenia dwóch pociągów. Jeden z nich wykoleił się. Maszynista jednego ze składów trafił do szpitala.
Strażacy z Ełku uratowali kota, który wpadł do studni. Zwierzę znajdowało się w trudno dostępnym miejscu, jednak dzięki zaangażowaniu służb ratunkowych czworonoga ustało się bezpiecznie ewakuować z pułapki.
W Międzyrzeczu 42-letni kierujący mazdą wjechał na chodnik, a następnie z impetem uderzył w drzewo. Było o włos od tragedii, ponieważ w bliskiej odległości znajdowali się piesi. Moment zdarzenia zarejestrował monitoring.
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w środę na drodze krajowej nr 25 w miejscowości Dobojewo w woj. pomorskim. Nie żyje kierowca auta osobowego, które zderzyło się z ciężarówką.
Do tragicznego zdarzenia doszło dziś w centrum Mławy. Podczas remontu dworca PKS zawalił się dach hali, w której znajdowały się trzy osoby. Mimo wysiłków służb ratunkowych, życia jednego z poszkodowanych nie udało się uratować.
Na drodze wojewódzkiej nr 213 pod Lęborkiem doszło do zderzenia auta osobowego z lawetą. Kobieta kierująca osobówką zginęła na miejscu. Jechało z nią 10-letnie dziecko, które trafiło pod opiekę służb.
Otwocka policja zlikwidowała trzecie już w tym roku nielegalne laboratorium produkujące narkotyki syntetyczne. Zatrzymany w tej sprawie 48-letni mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego, który wyprzedzał na przejściu dla pieszych inny pojazd. Ten niebezpieczny manewr, wykonany w trudnych warunkach pogodowych, musiał spotkać się ze stanowczą reakcją policjantów, którzy jechali tuż za kierowcą.
Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o przetrzymywanie znajomego wbrew jego woli. Pokrzywdzony miał skrępowane ręce i nogi przewodem elektrycznym, był bity i przypalany opalarką. Garwoliński sąd zastosował wobec sprawców tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Za pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem grozi kara nawet do 25 lata więzienia.