Wczoraj ratownicy GOPR Beskidy otrzymali zgłoszenie od turystki, z którego wynikało, że kobieta straciły siły zmierzając w stronę Hali Miziowej i pradopodobnie nie dotrze do celu. Po chwili kontakt z nią się urwał, a do poszukiwań kobiety wyruszyło blisko 70 ratowników. Ostatecznie zgłaszająca została odnaleziona w domu przez policjantów.