16-latek z woj. pomorskiego chcąc urozmaić sobie czas wolny podczas ferii, zabrał rodzicom kluczyki od samochodu i wraz z 13-letnim pasażerem ruszył w drogę. Jazda chłopców nie trwała długo i ostatecznie zakończyła się na drzewie.
Przed niecodziennym zadaniem stanęli pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze, do których zgłosiła się rodzina, która w ferworze przygotowań do wakacyjnego wyjazdu, przez przypadek wyrzuciła do śmieci kluczyki od auta.