Na trzy miesiące do aresztu trafił 32-latek, który po pijanemu wsiadł za kierownicę forda i doprowadził do wypadku, w którym zginęła 20-letnia pasażerka.
W miejscowości Kociołki na drodze krajowej nr 79 samochód osobowy wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Okazało się, że kierowca jest pijany.