Setki osób zaangażowały się w akcję poszukiwawczą 11-letniego chłopca, którego zaginięcie zgłosiła jego matka. Prawdopodobne było, że dziecko mogło przebywać w morzu. Plażowicze utworzyli w wodzie cztery łańcuchy życia. Na szczęście chłopcu nic się nie stało, okazało się, że przez cały ten czas przebywał w hotelu.