Podczas wtorkowych obrad w Sejmie, posłanki i posłowie Lewicy oraz Koalicji Obywatelskiej zakłócili porządek obrad i zablokowali mównicę. Politycy skandowali "to jest wojna", a także wymachiwali transparentami i wieszakami w kierunku przedstawicieli PiS. Sytuacja ma związek z czwartkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Wicemarszałek Ryszard Terlecki ogłosił przerwę i wezwał Straż Marszałkowską.