Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Awantura i przepychanki w Sejmie. Interweniowała Straż Marszałkowska (wideo)

Podczas wtorkowych obrad w Sejmie, posłanki i posłowie Lewicy oraz Koalicji Obywatelskiej zakłócili porządek obrad i zablokowali mównicę. Politycy skandowali „to jest wojna”, a także wymachiwali transparentami i wieszakami w kierunku przedstawicieli PiS. Sytuacja ma związek z czwartkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Wicemarszałek Ryszard Terlecki ogłosił przerwę i wezwał Straż Marszałkowską.

Do przepychanek w Sejmie doszło po wystąpieniu Joanny Scheuring-Wielgus, która zażądała liberalizacji prawa aborcyjnego, nawiązując do protestów kobiet po zeszłotygodniowej decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tak zwanej aborcji eugenicznej. Po chwili dołączyły do niej inne posłanki, które w rękach trzymały plakaty, z hasłami: „Kobieta decyduje”, „To jest wojna”.

Parlamentarzystki ruszyły w kierunku prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wykrzykując „hańba!”. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ogłosił przerwę i wezwał na salę Straż Marszałkowską w celu przywrócenia porządku.

Po chwili na sali sejmowej wybuchło ogromne zamieszanie. Wicemarszałek Terlecki wykluczył z obrad posłów Koalicji Obywatelskiej: Klaudię Jachirę i Sławomira Nitrasa i poprosił straż Marszałkowską o ich usunięcie z sali obrad.

– Z przykrością stwierdzam, że na sali wśród posłów Lewicy i PO są posłowie, którzy mają maseczki ze znakami do złudzenia przypominającymi symbole Hitlerjugend i SS – powiedział wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki podczas wtorkowych obrad Sejmu.

(fot. Sejm RP)

Komentarze wyłączone