Strażacy z OSP w Klonówce uratowali psa, którego ktoś próbował utopić w rzece. Zwierzę miało do łap i ogona przymocowane kamienie. "Bestialska akcja zwyrodnialców skończyła się dla psa kalectwem " - przekazało schronisko, pod opiekę którego trafiło uratowane zwierzę. Sprawą zajmuje się policja.
Trwają poszukiwania osoby, która wyrzuciła szczeniaka zawiniętego w foliową torbę do rzeki, skazują go na pewną śmierć. Piszczące zwierzę usłyszała 19-latka, która wyciągnęła pakunek na brzeg.