1,5 promila alkoholu w organizmie miał 61-latek, który wiózł autem swojego 5-letniego wnuka. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. Na jaw wyszło też, że nieodpowiedzialny dziadek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a 5-letniego chłopca przewoził bez żadnych zabezpieczeń.