Policjanci z Radomska zatrzymali nietrzeźwego kierowcę karawanu, który kierował pojazdem mając 3 promile alkoholu w organizmie. Jak się okazało w aucie wiózł trumnę z ciałem. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem.
Policjanci zatrzymali 21-letniego kierowcę opla, który mając 1,5 promila alkoholu w organizmie uderzył w hydrant. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.
26-latek zgłodniał, więc postanowił pojechać do lokalu coś zjeść. Jak się okazało, mężczyzna był kompletnie pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Na jaw wyszło również, że jest poszukiwany listem gończym i kolejne 49 dni swojego życia spędzi za murami aresztu.
Ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie miał 35-latek opiekujący się 2-letnią córką. Spacerującego mężczyznę z dzieckiem w wózku zauważyli świadkowie, którzy powiadomili mundurowych. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Pijany 29-latek, po kłótni z partnerką wpadł w szał. "Zranił się w rękę, biegał po jezdni, groził pracownikom stacji paliw" - przekazała Straż Miejska w Warszawie. Aby opatrzeć rannego mężczyznę funkcjonariusze musieli użyć kajdanek, a potem eskortować karetkę do szpitala.
Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 29-latek kierujący skuterem, który jechał pod prąd drogą ekspresową S3.
31-latek był tak pijany, że wypadł z auta i leżał obok. Mężczyzna stracił nie tylko prawo jazdy, ale również auto, które zostało zabezpieczone na poczet przyszłej kary.
34-latek wspólnie z kolegami, świętował zakup nowego samochodu. Mężczyzna oblał pojazd szampanem i zaprosił znajomych na testową przejażdżkę nowym nabytkiem. Po krótkiej podróży mężczyzna z dwoma promilami w organizmie trafił na funkcjonariuszy. Za jazdę w stanie nietrzeźwości stracił prawo jazdy, a zakupiony dzień wcześniej pojazd został przez mundurowych skonfiskowany.
Najpierw wybił szybę w salonie urody, później smacznie usnął na fotelu. Na pytanie co nim kierowało - nie był w stanie odpowiedzieć. 23-latek noc spędził w policyjnej celi, a następnego dnia usłyszał zarzut zniszczenia mienia o wartości 8000 złotych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał mężczyzna, który zasnął za kierownicą osobowego opla. Pijanego 49-latka obudzili policjanci. Jak się okazało, mężczyzna już wcześniej był karany za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Wielka Piaśnica w woj. pomorskim. Po zderzeniu dwóch samochodów osobowych jeden rozpadł się na części. Jak się okazało, jego kierowca miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.