Policjanci wyjaśniają okoliczności utonięcia, do którego doszło wczoraj w Mielcu w woj. podkarpackim. 38-letni mężczyzna wszedł do akwenu i chwilę później zniknął pod wodą. Po kilku minutach został wyciągnięty, jednak mimo reanimacji, zmarł po przewiezieniu do szpitala.