Wezwał pogotowie ratunkowe bo chciał, żeby go odwieźć do domu. 41-latek był pijany 12:04 05-09-2019
Każde bezpodstawne wezwanie służb traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd, co skutkuje karą grzywny. Przekonał się o tym mężczyzna, który wezwał pogotowie ratunkowe bo chciał „podwózki” do domu.
Mieszkaniec gminy Długosiodło wezwał służby ratunkowe twierdząc, że traci przytomność i potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej. Kiedy ratownicy medyczni oraz policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że wezwanie było bezpodstawne.
Dyspozytor przyjął zgłoszenie, a z uwagi na zagrożenie życia i zdrowia dzwoniącej osoby na miejsce natychmiast skierował karetkę pogotowia. Po przybyciu ratowników i przebadaniu zgłaszającego okazało się, że nie potrzebuje on żadnej pomocy.
Jak się okazało, mężczyzn wezwał pogotowie, ponieważ był pijany i chciał, aby go odwieźć do domu. Było to już drugie tego typu zgłoszenie wykonane przez tę samą osobę, dlatego też za bezpodstawne wezwanie pogotowia ratunkowego policjanci ukarali 41-latka mandatem w wysokości 1500 zł.
(fot. Policja Mazowiecka)
Komentarze wyłączone