Miał blisko 4,5 promila alkoholu w organizmie, a mimo to pojechał do sklepu po alkohol 11:39 15-04-2020

Do zdarzenia doszło w Niedzielę Wielkanocną w Wolbromiu. Policjanci zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który nie był w stanie utrzymać się na nogach, a mimo to wybrał się samochodem do sklepu po alkohol. Badanie trzeźwości wykazało blisko 4,5 promila alkoholu w jego organizmie.

O sytuacji poinformował policjantów inny kierowca, który jechał za toyotą ulicami Wolbromia. Sposób prowadzenia samochodu przez kierowcę toyoty wskazywał, że może on być nietrzeźwy. Samochód zatrzymał się przy ulicy Garbarskiej. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, pojazd stał z odpalonym silnikiem, a w środku siedział kierowca. Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu, a mowa była bełkotliwa. Kierowca wyłączył silnik, a gdy wychodził z pojazdu, przewrócił się na ziemię. 

Jak się okazało, 33-latek pojechał do sklepu po alkohol. Mężczyzna został przewieziony do komisariatu, gdzie zbadano jego stan trzeźwości. Wynik wyświetlony przez alkomat 4,41 promila, wprawił policjantów w osłupienie. Mundurowi ustalili także, iż kierowca nie posiadał prawa jazdy.

33-latek odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.

(fot. Policja, KWP w Krakowie)