Pobili pieszego, bo przechodził na czerwonym świetle [zdjęcia] 15:34 28-04-2020

Policjanci z Łodzi zatrzymali czterech mężczyzn, którzy pobili 25-latka. Napastnikom nie spodobało się, że mężczyzna zignorował czerwone światło i wszedł bezpośrednio przed BMW, którym się poruszali, zmuszając do gwałtownego hamowania.

Do zdarzenia doszło w miniony piątek około godziny 23.00 na al. Piłsudskiego w Łodzi. Czterech młodych mężczyzn postanowiło przejść przez przejście dla pieszych w momencie, w którym akurat zapaliło się czerwone światło. Swoim zachowaniem zmusili kierującego BMW do nagłego hamowania. Z samochodu wybiegła grupa rozdrażnionych mężczyzn, którzy postanowili dać nauczkę przechodniom.

Po krótkim pościgu zdołali dogonić i przewrócić jednego z pieszych. 25-latek był wielokrotnie uderzany rękami i nogami po całym ciele. Napastnicy użyli również pałki teleskopowej. Na skutek zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń okolic twarzy, głowy i rąk. Po ataku sprawcy wsiedli w swój samochód i odjechali, pozostawiając pobitego na chodniku.

Na miejsce niezwłocznie wysłany został patrol policji. Stróże prawa po rozmowie z pokrzywdzonym i świadkami bardzo szybko wyodrębnili dwóch podejrzanych z grupy zebranych na miejscu gapiów. Okazało się, że po fakcie wrócili oni na miejsce zdarzenia, żeby zorientować się w sytuacji. 22-latek i 24-latek zostali zatrzymani.

Podczas przeszukania mieszkania 24-latka, policjanci odnaleźli specjalnie przygotowaną szafę tzw. grow box służący do uprawy roślin konopi. Wewnątrz znajdowało się osiem sadzonek roślin konopi indyjskich, z których można by wytworzyć około 176 gramów marihuany. Zatrzymany oświadczył, że nielegalną uprawę prowadził na swój własny użytek. Działania podjęte przez kryminalnych z VI Komisariatu KMP w Łodzi pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie dwóch kolejnych sprawców pobicia, mężczyzn w wieku 21 i 22 lat. Część spośród zatrzymanych osób była w przeszłości notowana.

Wszyscy usłyszeli zarzuty pobicia i spowodowania uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego. Taki czyn zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Zatrzymany 24-latek dodatkowo poniesie odpowiedzialność za nielegalną uprawę konopi, co zagrożone jest karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z VI Komisariatu KMP w Łodzi.

(fot. Policja Łódzka, źródło Policja Łódzka)