Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

Kolejna doba poszukiwań 3,5-letniego Kacpra [zdjęcia]

W środę rano wznowione zostały poszukiwania 3,5-letniego Kacpra, który w poniedziałek wieczorem będąc pod opieką ojca nagle zniknął opiekunowi z oczu. Chłopca przez ostatnie kilkadziesiąt godzin szukało ponad 250 osób – bez skutku.

3,5-latka, który zaginął w Nowogrodźcu na Dolnym Śląsku w poniedziałek wieczorem szukają kolejną dobę policjanci, żołnierze WOT i strażacy przy wykorzystaniu najnowszego sprzętu. Do działań wykorzystano śmigłowiec policyjny z kamerą termowizyjną, drony, łodzie motorowe z sonarem, płetwonurków, quady, psy tropiące, psy ratownicze i samochody terenowe. Przeszukano już ponad 400 hektarów. Do tej pory nie natrafiono na żaden ślad. Wczoraj służby przeczesywały m. in na działki, gdzie chłopiec był widziany po raz ostatni. Poszukiwania przerwano późnym wieczorem.

Dziś akcję poszukiwawczą wznowiono. Strażacy po raz kolejny przy pomocy sonaru mają przeszukiwać 4 kilometrowy odcinek rzeki Kwisa w pobliżu, której w dniu zaginięcia bawił się chłopiec.

W poniedziałek, 27 kwietnia około godz. 19, 3,5-letni Kacper przebywał z ojcem na działce Nowogrodźcu, niedaleko rzeki Kwisa. W pewnym momencie chłopiec oddalił się od swojego opiekuna i zniknął mu z oczu. Ojciec o zaginięciu syna powiadomił policję. Chłopiec był ubrany w czarne spodnie typu bojówki, koszulkę w poziome pasy biało-czerwone z nadrukiem głowy Myszki Miki oraz szare sportowe buty.

Policja poinformowała, że zatrzymała ojca dziecka, który jak się okazało był wcześniej poszukiwany za przestępstwa przeciwko mieniu. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi na razie postępowanie wyjaśniające w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie i nie postawiła jeszcze nikomu zarzutów.

Osoby znające miejsce pobytu dziecka lub posiadające informacje, które mogą pomóc w ustaleniu jego miejsca pobytu proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Bolesławcu na numer telefonu 75 6496  200 lub 201.

(fot. Grupa Poszukiwawaczo-Ratownicza OSP Wałbrzych)

Komentarze wyłączone