Zmarł jeden z bliźniaków rannych po wypadku w Szczytnie. Lekarze wciąż walczą o życie drugiego dziecka [foto] 12:10 04-05-2020

29-letni kierowca forda mustanga jadąc z nadmierną prędkością uderzył w wózek z bliźniętami. Dzieci w ciężkim stanie zostały przetransportowane do szpitala. Niestety, życia jednego z chłopców nie udało się uratować – poinformowały w poniedziałek władze Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. Lekarze nadal walczą o życie drugiego dziecka.

Do wypadku doszło 25 kwietnia, po godz. 14 w rejonie przejścia dla pieszych w Szczytnie. Jak wstępnie ustalili policjanci, 29-letni kierowca forda mustanga jadąc z nadmierną prędkością od ul. Wileńskiej w stronę ul. Staszica potrącił na chodniku 54-letnią babcią prowadzącą wózek z 1,5- miesięcznymi bliźniakami.
Następnie pojazd taranując ogrodzenie jednej z pobliskich posesji uderzył w pobliski budynek.

W wyniku zdarzenia dzieci w ciężkim stanie zostały przetransportowane do szpitala dziecięcego w Olsztynie. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy jeden z braci zmarł. Bezpośrednią przyczyną śmierci chłopca były wielonarządowe urazy, jakich doznał w wyniku wypadku. Medycy wciąż walczą, by poprawił się stan drugiego z braci.

Sąd zastosował wobec 29-letniego kierowcy dozór policji i zakaz prowadzenia pojazdów oraz zakazano mu opuszczania kraju. Prokuratura w Szczytnie złożyła odwołanie od decyzji sądu, który odmówił aresztowania sprawcy wypadku.

(fot. KPP w Szczytnie)