Doprowadził do wypadku i uciekł. Kierowcy BMW grozi 12 lat więzienia (zdjęcia) 12:38 20-08-2020

Do wypadku doszło około godz. 21:10 na drodze wojewódzkiej nr 401 Skroszyce-Stary Grodków w woj. opolskim. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 24-letni kierujący BMW nie zachował bezpiecznej odległości między pojazdami w wyniku czego wjechał w tył jadącego przed nim renaulta, którym podróżował 44-letni kierowca wraz z dwójką pasażerów, 27-letnia kobietą i 9-letni chłopcem.

W wyniku zdarzenia renault zjechał na przeciwległy pas jezdni po czym uderzył w przepust wodny, a następnie się zapalił. Kierujący BMW odjechał z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy poszkodowanym, a następnie po kilkuset metrach porzucił auto. Pomocy poszkodowanym udzieliły inne osoby przejeżdżające w pobliżu. Ciężko ranny kierowca renaulta został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Opolu. Kobieta i dziecko zostali przewiezieni do szpitala karetką.

Niespełna 3 godziny po zgłoszeniu, 24-letni mężczyzna został zatrzymany przez nyskich funkcjonariuszy. Mężczyzna ukrywał się przed policjantami. W momencie zatrzymania miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty m.in. spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia. Sąd w Nysie zastosował wobec 24-latka tymczasowy areszt na trzy miesiące. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.

(fot. Policja Opolska, źródło Policja Opolska)