Czwartek, 28 marca 202428/03/2024

Taksówkarze alarmują: „Nie przeżyjemy zbliżającego się lockdownu”. Podczas happeningu złożyli trumnę przed Ministerstwem Rozwoju (zdjęcia)

W poniedziałek w Warszawie taksówkarze przed budynkiem Ministerstwa Rozwoju złożyli kwiaty i trumnę, jako symbol umierającego biznesu taksówkarskiego w czasie epidemii. Skierowali również list w tej sprawie do prezydenta Andrzeja Dudy.

W poniedziałek taksówkarze złożyli przed siedzibą Ministerstwa Rozwoju trumnę z napisem „Pogrzeb branży taxi” oraz zostawili chryzantemy. Happening miał na celu zwrócenie uwagi rządzących na problem usług taksówkarskich w kraju podczas epidemii koronawirusa. Jak mówią taksówkarze, to ostatni moment na ratunek branży.

– Dzisiaj mamy smutny dzień. Pogrzeb Polskiej Taksówki. Rząd ociąga się z wpisaniem pkd 49.32z (naszego taksówkarskiego)…Pojechaliśmy więc jako taksówkarze- żałobnicy pod Ministerstwo Niedorozwoju aby złożyć trumnę oraz chryzantemy. Chcieliśmy w ten sposób uzmysłowić, że nie przeżyjemy zbliżającego się lockdownu. Teraz ich ruch. Czekamy na wpis. Happening zorganizowaliśmy nie jako organizacje, frakcje itp. tylko jako zwykłe cierpy, które chciały odprowadzić w „ostatni kurs” Polskiego Taksówkarza – informują taksówkarze.

Taksówkarze apelują do rządzących, o podjęcie czynności zmierzającej do objęcia przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą w transporcie drogowym przewóz osób taksówką, pomocą finansową mającą na celu złagodzenie negatywnych skutków ekonomicznych wywołanych przez pandemię koronawirusa.

– W trudnej sytuacji ekonomicznej są nie tylko przedsiębiorcy wykonujący przewozy osób taksówką ale również ich organizacje zrzeszeniowe. Ogłoszona przez Premiera pomoc finansowa dla Nich tej pomocy nie przewiduje. Nie wzięto w niej pod uwagę, że w wyniku szalejącej epidemii nie tylko usługi gastronomiczne, rekreacyjne, itp. popadają w zapaść ekonomiczną ale również inne działy usług w tym w transporcie drogowym przewóz osób taksówką. Niezależnie od wprowadzonych obostrzeń z racji epidemii skutkujących wygaszeniem gospodarki i życia towarzyskiego, do niewydolności finansowej w świadczeniu danin na rzecz obowiązkowych składek ZUS, podatków itp. przyczynia się również działająca „szara strefa” w transporcie drogowym w przewozach osób taksówką której między innymi ustawami covidowymi dano im przyzwolenie na spokojną działalność. Mając na celu dobro przedsiębiorców taksówkarzy i pracowników zrozumiałym jest, że zwracamy się z prośbą o spowodowanie objęciem Ich odpowiednią pomocą finansową mającą na celu umożliwienie przetrwanie trudnego okresu albowiem bez tego wsparcia wielu zaprzestanie tej działalności – czytamy w piśmie przesłanym do prezydenta.

W poniedziałek przed siedzibą Ministerstwa Rozwoju w Warszawie pojawili się taksówkarze. Podczas happeningu złożyli przed ministerstwem trumnę, jako symbol umierającego  biznesu taksówkarskiego w dobie epidemii COVID-19.

(fot. nadesłane GAP)

Komentarze wyłączone