Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024

Pijany pchał swoje BMW autostradą A4, ponieważ zabrakło mu paliwa

1,5 promila alkoholu w organizmie miał 43-letni mieszkaniec Krakowa, który postanowił pchać swoje BMW, w którym zabrakło paliwa, do najbliższego zjazdu z autostrady oddalonego o około 15 kilometrów.

Jak ustalili policjanci, 43-latek udał się w podróż z Krakowa do Rzeszowa. Niestety na około 480. km autostrady A4, około godziny 21.00 w samochodzie brakło paliwa.

Początkowo mężczyzna próbował pchać swój samochód do najbliższego zjazdu, jednakże po chwili zrezygnował i próbował wezwać pomoc. Do dyżurnego tarnowskiej policji zaczęły wpływać zgłoszenia o mężczyźnie, który pcha samochód i stwarza zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

Po przybyciu na miejscu policjantów, okazało się, że kierowca BMW jest pijany. Mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu. 43-latek jechał złożyć znajomym noworoczne życzenia. W samochodzie był już nawet przygotowany szampan.

Końcówkę ostatniego dnia roku oraz Nowy Rok 43-latek spędził w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu policjanci przedstawili mu zarzut prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości. Kierowca BMW stracił swoje uprawnienia, a dodatkowo grozi mężczyźnie kara pozbawienia wolności do lat dwóch, trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

(fot. Policja Tarnowska, źródło Policja Tarnowska)

Komentarze wyłączone