Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

16-latek driftował na parkingu. Ojciec uczył go jeździć

Policjanci interweniowali wobec dwóch kierowców, którzy driftowali na parkingu centrum handlowego w Gdańsku. Jak się okazało, za kierownicą jednego z pojazdów siedział 16-latek, którego ojciec uczył jeździć.


W środę przed godziną 13:00 gdańscy policjanci z grupy SPEED, zauważyli, jak po parkingu centrum handlowego przy ul. Szczęśliwej, dwa auta marki BMW i Volkswagen Polo jeżdżą w sposób niebezpieczny. Kierowcy tych samochód przy dużej prędkości wprowadzali swoje pojazdy w niekontrolowany poślizg, kręcąc tzw. bączki i stwarzali zagrożenie dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

W tym czasie na parkingu stały inne auta, po terenie chodzili również piesi. Funkcjonariusze od razu podjęli interwencję wobec driftujących kierowców. Jednym z nich okazał się 27-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego. Mężczyzna za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany najwyższym z możliwych mandatów.

Podczas drugiej interwencji w tym miejscu, okazało się też, że za kierownicą drugiego auta – volkswagena polo, siedzi 16-letni gdańszczanin, a pasażerem pojazdu jest jego 49-letni ojciec, który w rozmowie z policjantami przyznał, że udostępnił synowi auto, bo chciał, aby ten poćwiczył sobie jazdę.

Mężczyzna za dopuszczenie do kierowania samochodem przez nieletniego syna bez uprawnień został ukarany mandatem. Za swoje zachowanie przed sądem rodzinnym i nieletnich odpowie też 16-letni gdańszczanin. Jakie poniesie konsekwencje prawne w związku ze stwarzaniem zagrożenia bezpieczeństwa na drodze i kierowaniem samochodem bez uprawnień – o tym zadecyduje sędzia.

(fot. pixabay.com)

Komentarze wyłączone