Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Tragiczny wypadek na A4. Brak „korytarza życia” utrudnił dojazd służbom ratunkowym (wideo, zdjęcia)

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Śmierć na miejscu poniosła jedna osoba. Służby ratunkowe miały utrudniony dojazd do zdarzenia przez brak „korytarza życia”. „Przykro patrzeć na zachowania kierowców” – napisali strażacy z OSP Brochocinie. Film z przejazdu udostępnili w sieci.

We wtorek 26 stycznia około godziny 11 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na 69. km autostrady A4 na wysokości Chojnowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło w momencie, gdy jedna z ciężarówek zmieniała pas ruchu – wtedy wjechał w nią bus, który następnie się od niej odbił i uderzył w drugą ciężarówkę – przekazała sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowy ze złotoryjskiej policji.

– Siła uderzenia była tak ogromna, że część kabiny uległa całkowitemu zniszczeniu a do uwolnienia nieprzytomnego pasażera potrzeba było koordynacji wielu strażaków oraz sprzętu – informuje portal Złotoryja 112.

Mimo reanimacji, śmierć na miejscu poniósł 25-letni pasażer busa. Kierowca tego pojazdu z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Ochotnicza Straż Pożarna w Brochocinie przekazała, że służby ratunkowe miały utrudniony dojazd na miejsce zdarzenia, ponieważ kierowcy nie utworzyli tzw. „korytarza życia”.

– Dojazd służb był utrudniony przez BRAK KORYTARZA ŻYCIA! W tym miejscu apelujemy do kierowców! Korytarz życia to WASZ obowiązek! Każda minuta jest na wagę ŻYCIA!DROGA W KIERUNKU ZGORZELCA JEST ZABLOKOWANA! – napisali strażacy z OSP w Brochocinie.

Okoliczności tragicznego zdarzenia są ustalane pod nadzorem prokuratora.

Strażacy umieścili w sieci film z dojazdu na miejsce wypadku.

(fot. OSP Zagrodno, źródło Złotoryja 112)

Jeden komentarz

  1. Przykro patrzeć na kierowców za brak korytarzu życia….????? Przykro to patrzeć że to jest chyba jedyna „autostrada” która nie posiada pasa awaryjnego… Ok wiadomo ze jak się chce to wszystko można… Ale pozostaje ale….