Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

Szedł prawą stroną drogi, po chwili wpadł pod koła ciężarówki. 31-latka nie udało się uratować

Kierujący samochodem ciężarowym nie zdążył wyhamować i potrącił pieszego, który idąc prawą stroną drogi, w pewnym momencie znalazł się bezpośrednio przed nadjeżdżającym ciągnikiem siodłowym. 31-letni mężczyzna na skutek odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 3.30 na ul Toszeckiej w Gliwicach, w woj. śląskim. Jak wstępnie ustalono, pieszy szedł prawą stroną drogi, kierując się, podobnie jak samochód ciężarowy marki Volvo, w stronę Pyskowic.

Z nieustalonych przyczyn, w sposób nieoczekiwany dla kierującego ciężarówką, mężczyzna znalazł się przed maską pojazdu. Kierowca volvo nie zdążył wyhamować i potrącił pieszego. Ciężko ranny 31-latek został przewieziony do szpitala, gdzie mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować.

Policjanci pracujący na miejscu wypadku wykonali oględziny i czynności procesowe z udziałem świadków, które pozwolą wyjaśnić przyczyny zdarzenia. Kierujący ciągnikiem siodłowym 34-letni mieszkaniec wielkopolski był trzeźwy, kilkanaście minut wcześniej rozpoczął kurs, wyruszając z transportem z Gliwic.

– Zgodnie z kodeksem drogowym, idąc drogą na której nie ma wyznaczonego chodnika, należy poruszać się lewą stroną drogi czy lewym poboczem, by widzieć nadjeżdżające auta – przypominają policjanci.

(fot. Policja, źródło Policja Śląska)

Komentarze wyłączone