Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

Sarna wpadła we wnyki. Cierpiała wiele godzin próbując się uwolnić (foto)

Policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia osoby, która założyła wnyki i doprowadziła do uwiezienia w nich zwierzęcia. W momencie znalezienia, sarna jeszcze żyła, choć była skrajnie wyczerpana próbami uwolnienia się z pułapki.

Mimo tego, że polskie prawo jednoznacznie zakazuje polowania na dzikie zwierzęta bez wymaganego uprawnienia, a zwłaszcza przy użyciu niedozwolonych narzędzi i metod, nadal znajdują się ludzie, którzy kłusują dla pozyskania „dziczyzny”. Tak było wczoraj w przypadku sarny, która złapała się w sidła w lesie na terenie gminy Michałów w woj. świętokrzyskim.

Zwierzę znalazł przypadkowy spacerowicz, który o zdarzeniu natychmiast poinformował służby. Choć sarna jeszcze żyła to była wyczerpana próbami uwolnienia się i miała mocno poranione tylne kończyny.

Policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia osoby, która założyła wnyki i doprowadziła do uwiezienia w nich zwierzęcia. Kłusownictwo, a nawet samo posiadanie urządzeń przeznaczonych do kłusownictwa jest karalne. Nielegalne polowanie jest zagrożone karą nawet 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. KPP w Pińczowie, źródło KPP w Pińczowie)

Komentarze wyłączone