Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Zwędził boczek, ale musiał obejść się smakiem (foto)

44-latek z przydomowej wędzarni skradł boczek warty ponad 500 złotych. Mężczyzna wykorzystał moment nieuwagi gospodarza i zabrał uwędzone mięso. Sprawcy grozi kara nawet 5 lat więzienia.

Dyżurny komisariatu w Jasienicy otrzymał zgłoszenie od jednego z mieszkańców Jaworza, że przed momentem nieznany sprawca skradł z przydomowej wędzarni mięso, w sumie ponad 20 uwędzonych boczków. Na miejsce zostali skierowani mundurowi z patrolu, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy. 

Na jednej z ulic niedaleko miejsca zdarzenia, mundurowi napotkali mężczyznę z podejrzanym pakunkiem. Okazało się, że to poszukiwany przez nich sprawca kradzieży, a w torbie ma skradzione mięso.

Policjanci odzyskali skradzione mienie, które właściciel wycenił na ponad 500 złotych. Jednak z powodu niesanitarnego sposobu obchodzenia się z żywnością przez podejrzewanego o kradzież 44-letniego mieszkańca Jaworza, mięso nie nadawało się do dalszego wykorzystania spożywczego. Mężczyzna został zatrzymany. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzut. Za kradzież grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.

(fot. pixabay.com, KMP w Bielsku-Białej, źródło KMP w Bielsku-Białej)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone