Pijany strażak jechał do pożaru i uderzył w drzewo. Mężczyzna był nieprzytomny (zdjęcia) 09:20 07-03-2021

Blisko promil alkoholu w organizmie miał strażak, który jechał do pożaru prywatnym samochodem. Na jednym z zakrętów mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Poszkodowany z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

W sobotę ok. godz. 18 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze domu w miejscowości Rybakowo w woj. lubuskim. Na miejsce zadysponowano pięć zastępów straży pożarnej w tym OSP Różanki. Druh tej jednostki w wyruszył do pożaru prywatnym samochodem, w ubraniu bojowym, niestety po drodze uległ wypadkowi.

Jak przekazał bryg. Bartłomiej Mądry, oficer prasowy KM PSP w Gorzowie Wielkopolskim, w miejscowości Zdroisko strażak OSP Różanki zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W momencie wyciągania poszkodowanego z auta mężczyzna był nieprzytomny, jednak po chwili odzyskał przytomność i został przekazany pod opiekę ratowników medycznych.

Po zbadaniu kierowcy forda alkomatem, okazało się, że miał on w swoim organizmie blisko promil alkoholu – przekazał podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.

(fot. Marcin Kluwak/lubuskie24.pl)