Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024

Ciągnął psa na sznurku, a gdy pies przewracał się, kopał go. Skatowane zwierzę zostawił przy drodze

Policjanci zatrzymali 54-latka, który znęcał się nad psem. Mężczyzna ciągnął zwierzaka na sznurku, a gdy pies przewracał się, kopał go. Niestety pies nie przeżył katowania. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze 25 maja otrzymali informację, że na terenie gminy Osiek Mały mężczyzna znęcał się nad swoim zwierzęciem. Okazało się, że 54-latek psa dostał od sąsiadów. Ze sznurka zrobił smycz i miał go przyprowadzić do domu. Niestety ze zwierzakiem do domu nie dotarł.

Po drodze mężczyzna szarpał psa i ciągnął za sobą. Gdy pies przewracał się, kopał go i ponownie ciągnął. Skatowanego zwierzaka zostawił przy drodze i poszedł do domu. Zanim dotarł do domu został zatrzymany przez policjantów. Wezwanemu na miejsce lekarzowi weterynarii niestety nie udało się uratować czworonoga.

54-latek w chwili zatrzymania był pijany. Miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci doprowadzili podejrzanego do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

(fot. pixabay.com, źródło KPP Koło)

Jeden komentarz

  1. Najgorsze zwyrole zaczynały od zwierząt. Izolować .