Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Tragedia na rzece. 14-latek ruszył na ratunek załodze żaglówki, sam zginął (zdjęcia)

Do tragicznego zdarzenia doszło we wtorek po południu na rzece Pisa w Piszu w woj. warmińsko-mazurskim. 14-latek ruszył na pomoc załodze żaglówki, która wpadła do wody, po tym jak ich łódź zahaczyła o linię wysokiego napięcia. Niestety, nastolatek utonął najprawdopodobniej w wyniku porażenia prądem.

We wtorek około godziny 17.15 łódź żaglowa, którą płynęło 6 osób (turystów z Krakowa i okolic) zaczepiła masztem o linię wysokiego napięcia na rzece Pisa w Piszu. Na skutek wyładowania elektrycznego dwóch mężczyzn wypadło z łodzi do wody.

Z pomocą ruszył im 14-latek będący świadkiem tego zdarzenia.

– Chłopak bez wahania zdjął ubranie i wskoczył do rzeki. Kiedy próbował ratować jednego z mężczyzn najprawdopodobniej doszło do kolejnego wyładowania elektrycznego. Wówczas 14-latek zniknął pod powierzchnią wody – przekazała oficer prasowa KPP w Piszu Anna Szypczyńska.

Policyjni wodniacy wraz ze strażakami i ratownikami szukali go przez ponad godzinę. Chłopiec został odnaleziony przez płetwonurków na dnie rzeki, ale niestety nie udało się go uratować.

Przyczynę śmierci 14-letniego mieszkańca piskiej gminy wyjaśni sekcja zwłok. Dwie osoby, które wypadły za burtę w stanie bardzo ciężkim trafiły do szpitala.

W miejscu, w którym doszło do tragedii linie wysokiego napięcia były oznakowane znakami na brzegu, a na samych liniach wisiały kule.

Szczegółowe okoliczności tego zdarzenia są ustalane pod nadzorem prokuratora.


(fot. KPP w Piszu, źródło KPP w Piszu)

Jeden komentarz

  1. Jakie to straszne, wyrazy współczucia dla rodziny chłopca