Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Stracił panowanie nad ciągnikiem rolniczym z furmanką pełną drewna. Miał ponad 2,5 promila ZDJĘCIA

Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 53-letni traktorzysta, który stracił panowanie nad ciągnikiem rolniczym z furmanką pełną drewna. Teraz za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.

Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło w piątek o godzinie 12.45 we wsi Nowe Budy w woj. mazowieckim. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 53-letni mieszkaniec gminy Brańszczyk kierujący ciągnikiem rolniczym ciągnącym furmankę z drewnem stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał do przydrożnego rowu, gdzie maszyna rolnicza wywróciła się.

Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w organizmie traktorzysty wykazało ponad 2,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że prawo jazdy 53-latka już wcześniej zostało zatrzymane.

Dodatkowo ciągnik rolniczy, którym poruszał się mężczyzna nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Dlatego mundurowi w tej sytuacji sporządzili dokumentację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Teraz 53-letni traktorzysta musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi jak i finansowymi.

(fot. KPP Wyszków, źródło KPP Wyszków)

2 komentarze

  1. niezła kumulacja,wsiowa patologia w akcji

  2. odwalcie się od chłopstwa

    Ekologicznie drewnem chciał opalać nie co wy ruskim węglem smog robicie mieszczuchy np. na Sławinku. Chłop się napracował wyciął, na wóz na wrzucał to mu jeszcze mandaty dowalili a taki jeden z drugim to jeszcze olej przepracowany pali w warsztacie by ciepło było.