Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024

Strażak oddał swoją maskę powietrzną dziecku, sam trafił do szpitala FOTO

W Dębnie w woj. zachodniopomorskim doszło do pożaru w budynku wielorodzinnym. W trakcie akcji gaśniczej jeden ze strażaków oddał swoją maskę powietrzną poszkodowanemu dziecku, a sam z objawami podtrucia trafił do szpitala.

W piątek 14 stycznia, około godziny 12:30 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego, wielorodzinnego w Dębnie przy ulicy Jana Pawła II.

– Po przybyciu na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej ustalono, że pożarem objęte jest mieszkanie zlokalizowane na drugim piętrze, natomiast mieszkania położone powyżej są silnie zadymione – przekazali strażacy.

W trakcie prowadzonych działań ratowniczo-gaśniczych, strażacy ewakuowali poszkodowanego mężczyznę, który doznał oparzeń, a także 4 osoby z mieszkań położonych powyżej, które uległy silnemu zadymieniu.

W trakcie prowadzenia ewakuacji jeden ze strażaków pełniący służbę w Posterunku PSP w Dębnie użyczył swojej maski oraz butli z zapasem powietrza dziecku, aby umożliwić mu oddychanie. W związku z tą sytuacją strażak został poszkodowany w wyniku inhalacji gazami pożarowymi i trafił do szpitala na obserwację.

– Z radością informujemy, że jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo – poszkodowany opuścił już szpital – informuje asp. Tomasz Skórski z PSP w Myśliborzu.


(fot. PSP w Myśliborzu)

ZOBACZ TAKŻE

Komentarze wyłączone