Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

Na trasie S8 wymachiwał legitymacją i odznaką z napisem Police

Policjanci zatrzymali 39-latka, który jadąc osobowym suzuki trasą S8, wymachiwał przez okno do innych uczestników ruchu, legitymacją i odznaką z napisem Police International Corporation.

12 lutego około 15:00 oficer dyżurny tomaszowskiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie kierującym osobowym suzuki, który jadąc trasą S-8 od Rawy Mazowieckiej w kierunku Wrocławia, usiłował zatrzymywać inne pojazdy wymachując do kierowców legitymacją i odznaką z napisem Police.

Dyżurnemu udało się ustalić bezpośrednich świadków tego zdarzenia zaś policjanci tomaszowskiej drogówki skierowani w rejon trasy S8, odnaleźli wymieniony pojazd na małopolskich numerach rejestracyjnych na terenie parkingu przy węźle Jakubów.

Za kierownicą pojazdu siedział 39-letni mieszkaniec Szczecina, który podczas rozmowy z policjantami potwierdził, iż to on chwile wcześniej na trasie S8 próbował zatrzymywać inne pojazdu posługując się przy tym legitymacją i odznaką. Uważał, że ma do tego prawo by reagować na złe zachowania innych.

W trakcie kontroli okazało się ponadto, że 39-latek kierował mimo, iż w 2018 roku cofnięto mu uprawnienia do kierowania pojazdami. Ponadto okazało się, ze mężczyzną może być także sprawcą kradzieży smartfona oraz słuchawek i sportowej opaski, których dokonano w Szczecinie.

Mundurowi wezwali 39-latka do dobrowolnego wydania opisanych przedmiotów. Mężczyzna oświadczył, iż policja nie ma prawa sprawdzać jego rzeczy. Zaczął być arogancki i agresywny. Nie wykonywał wydawanych mu poleceń mimo wezwania do zachowania zgodnego z prawem. Policjanci byli zmuszeni użyć wobec niego chwytów obezwładniających lecz ten szarpał się i wyrywał by uniemożliwić wykonanie czynności służbowej. Skradzione mienie zostało odzyskane. Za czyny, których się dopuścił samozwańczy policjant usłyszał łącznie trzy zarzuty, za które grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.  

(fot. Policja, źródło Policja Łódzka)

Komentarze wyłączone