Piątek, 29 marca 202429/03/2024

Pobił żonę na ulicy, a kiedy kobieta chciała wezwać pomoc, zabrał jej telefon

Policjanci z Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który zaatakował swoją żonę i ukradł jej telefon. Wobec podejrzanego o rozbój i uszkodzenie ciała już wcześniej toczyło się postępowanie o znęcanie się nad rodziną. Decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

W minioną niedzielę po godzinie 14 policjanci z łaziskiego komisariatu zostali wezwani na interwencję na ulicę Nową. To właśnie tam 45-letni mieszkaniec Łazisk Górnych zaatakował swoją żonę, która szła na spotkanie z koleżanką.

– Mężczyzna groził partnerce i bił ją, a kiedy ta wyjęła telefon, by zadzwonić po pomoc, wyrwał jej go z ręki i uciekł. Mundurowi szybko dotarli do napastnika i go zatrzymali – przekazała policja.

Nietrzeźwy 45-latek trafił do policyjnej izby zatrzymań. W tym czasie śledczy gromadzili materiał dowodowy w sprawie rozboju i uszkodzenia ciała. Mężczyzna jest znany miejscowym stróżom prawa, gdyż od jesieni ubiegłego roku był podejrzany o stosowanie przemocy w rodzinie. Wówczas prokurator zakazał mu między innymi zbliżania się do żony i dziecka.

Wczoraj 45-latkowi przedstawiono zarzuty. Policjanci doprowadzili zatrzymanego do sądu, który uwzględnił wniosek śledczych i zastosował wobec mężczyzny najsurowszy z możliwych środków zapobiegawczych – tymczasowy, 3-miesięczny areszt. Grozi mu do 12 lat więzienia.

(fot. Policja Śląska, źródło Policja Śląska)

Komentarze wyłączone