11-latek z Ukrainy sam przyjechał na granicę. Na ręce miał zapisany numer telefonu ZDJĘCIA 09:44 06-03-2022
„Łzy w naszych oczach… To największy bohater tej nocy” – tak o 11-letnim chłopcu z Zaporoża mówią słowaccy policjanci. Dziecko samo przyjechało na przejście graniczne ze Słowacją, mając ze sobą jednie niewielką siatkę, paszport oraz numer telefonu wypisany na dłoni. Jak ustalili policjanci, chłopiec wyruszył w drogę sam, bo jego rodzice musieli zostać na Ukrainie.
Wolontariusze od razu się nim zaopiekowali, zabrali go w ciepłe miejsce i dostarczyli jedzenie oraz napoje. Chłopiec zdobył serca wszystkich dookoła swoim uśmiechem, odwagą i determinacją, godnymi prawdziwego bohatera.
Dzięki numerowi na dłoni i kartce papieru w talii udało się skontaktować z krewnymi, którzy przyjechali po niego później i cała historia zakończyła się dobrze.
(fot. Policja Słowacka)
Komentarze wyłączone