Jechał pijany hulajnogą i uderzył w samochód. Otrzymał 5 tys. złotych mandatu ZDJĘCIA 10:24 25-03-2022

Wczoraj po południu policjanci z Łodzi otrzymali zgłoszenie o kolizji, którą miał spowodować nietrzeźwy mężczyzna. Natychmiast we wskazane miejsce wysłany został patrol z łódzkiej drogówki. Będąc już na alei Piłsudskiego mundurowi zauważyli uszkodzoną hondę, przy której stała kobieta oraz siedzącego na trawniku mężczyznę.
Z relacji kobiety wynikało, że 35-latek poruszając się hulajnogą nie zwracał uwagi na inne pojazdy. W pewnej chwili wjechał wprost w jej auto. Gdy mundurowi podeszli do kierującego, od razu wyczuli od niego silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało, że 35-letni mieszkaniec Łodzi miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna powiedział, że zbliżając się do skrzyżowania nie zauważył hondy, a ponadto myślał, że ma pierwszeństwo. Na miejscu pojawiła się partnerka 35-latka, która we własnym zakresie zabezpieczyła hulajnogę.
35-latek za kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatami karnymi w łącznej kwocie 5 tysięcy złotych.


(fot. Policja Łódzka, źródło Policja Łódzka)
A na hulajnodze to nie jest jako pieszy?