Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024

Pijany 23-latek kierował autem z własnoręcznie namalowaną tablicą rejestracyjną ZDJĘCIA

Ponad 0,6 promila miał w organizmie mężczyzna, który poruszał się autem bez zalegalizowanej tablicy rejestracyjnej. 23-latkowi zatrzymano dowód rejestracyjny oraz prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu odpowie teraz przed sądem.

Policjantów z łódzkiej drogówki patrolujących ulicę Puszkina zwrócił ford focus jadący w kierunku ulicy Lodowej. Pojazd posiadał nietypową tylną tablicę rejestracyjną, na której litery i cyfry namalowane były czarnym markerem. Dodatkowo mundurowi zauważyli, że kierujący na ich widok zaczął się dziwnie zachowywać. Zwolnił tempo swojej jazdy, kurczowo trzymał się kierownicy oraz nerwowo rozglądał na boki. Policjanci postanowili skontrolować forda.

Jeden z funkcjonariuszy podczas rozmowy z kierującym wyczuł od niego woń alkoholu. 23-latek został przebadany na zawartość alkoholu w organizmie. Jak się okazało urządzenie wykazało ponad 0,6 promila.

Mężczyzna opowiedział policjantom, że dzień wcześniej miał rozmowę o pracę, po której postanowił napić się alkoholu. Wstając rano czuł się dobrze, co według niego wskazywało, że może jeździć samochodem.

– Dodał, że nie wiedział, iż samowolne zrobienie i umieszczenie tablicy rejestracyjnej jest wykroczeniem i że tablice rejestracyjne umieszczane na samochodzie muszą być zalegalizowane – przekazała mł. asp. Jadwiga Czyż  WRD KMP w Łodzi.

Mundurowi za brak zalegalizowanej tablicy rejestracyjnej ukarali mężczyznę mandatem karnym, ponadto zatrzymali dowód rejestracyjny. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 23-latkowi zatrzymano prawo jazdy, a sprawą zajmie się teraz sąd.

(fot. KMP w Łodzi, źródło KMP w Łodzi)

Komentarze wyłączone