Sobota, 12 października 202412/10/2024

Zełenski: „Okupanci robili rzeczy, których miejscowi nie widzieli nawet podczas okupacji hitlerowskiej 80 lat temu”

Wczoraj prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził wyzwolone miasta w obwodzie kijowskim. W samej Buczy zabito i torturowano ponad trzysta osób. A to tylko jedno miasto. „Robimy wszystko, co możliwe, aby jak najszybciej zidentyfikować wszystkie osoby zaangażowane w te zbrodnie. Wszystko po to, by je ukarać” – powiedział Zełenski.

Z większości ulic zabrano już ciała zabitych ludzi, ale na podwórkach, w domach, zmarli wciąż pozostają. Miasta są niemal całkowicie zniszczone. Na drogach stoi spalony sprzęt wojskowy, ostrzelane auta. Nawet na samochodach z napisem „dzieci” widoczne są ślady kul.

– Właśnie rozpoczęliśmy śledztwo w sprawie wszystkiego, co zrobili okupanci. Obecnie w samej Buczy zabito i torturowano ponad trzysta osób. Jest prawdopodobne, że lista ofiar będzie znacznie dłuższa, gdy zostanie skontrolowane całe miasto. A to tylko jedno miasto – powiedział Zełenski.

– W wielu wsiach wyzwolonych obwodów Kijowa, Czernihowa i Sumy okupanci robili rzeczy, których miejscowi nie widzieli nawet podczas okupacji hitlerowskiej 80 lat temu. Oczywiście odpowiedzą za to – dodał.

Prezydent powiedział, że ukraiński rząd robi wszystko, co możliwe, aby jak najszybciej zidentyfikować i ukarać wszystkie osoby zaangażowane w zbrodnie wojenne na Ukrainie. Omówił to z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen. A także z kanclerzem Austrii Negammerem. 

– Będzie to wspólne dzieło naszego państwa z Unią Europejską i instytucjami międzynarodowymi, w szczególności z Międzynarodowym Trybunałem Karnym – powiedział.

Zełenski omówił także śledztwo w sprawie zbrodni wojennych wojsk rosyjskich z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Rozmawiali także o nowych sankcjach wobec Rosji, współpracy humanitarnej i obronnej z Polską.

– Wszystkie zbrodnie okupantów są rejestrowane. Zapewniono niezbędną podstawę proceduralną do postawienia winnych rosyjskich wojskowych przed wymiarem sprawiedliwości za każde popełnione przez nich przestępstwo. Chciałbym podkreślić, że interesuje nas jak najpełniejsze, przejrzyste śledztwo, którego wyniki będą znane i wyjaśniane całej społeczności międzynarodowej – mówił prezydent Ukrainy.

Zełenski powiedział, że zapewnia maksymalny dostęp dziennikarzom do Buczy i innych wyzwolonych miast Ukrainy. Zaprasza setki dziennikarzy z całego świata, aby pokazali co zrobiła Rosja.

Firma Maxar opublikowała zdjęcia satelitarne Buczy z 10 i 31 marca, przedstawiające zbiorowy grób w pobliżu kościoła św. Andrzeja. Te obrazy pokazują, że masowe groby powstały w Buczy na długo przed wycofaniem się rosyjskich wojsk.

Jak przekazał Zełenski, propagandyści nieustannie próbują odrzucać oskarżenia przeciwko rosyjskiej armii, stosują, „nową – starą” taktykę.

– Dlaczego nowa – stara? Wszystko jest proste. Ponieważ zastosowali tę samą taktykę, gdy okupanci zestrzelili malezyjskiego Boeinga nad Donbasem. Obwiniali Ukrainę. Wymyślali nawet różne konspiracyjne wyjaśnienia. Posunęli się nawet tak daleko, że twierdzili, że zwłoki zostały „wrzucone” na pokład samolotu, zanim się rozbił. Teraz robią to samo. Kłamią też. Próbują przeinaczać fakty. Ale tak jak wtedy, tak i teraz im się nie uda. Nie będą w stanie oszukać całego świata – dodał Zełenski.

Jak powiedział Zełenski, Rosjanie rozpoczynają fałszywą kampanię, aby ukryć swoją winę za masowe zabójstwa ludności cywilnej w Mariupolu. 

– Zrobią dziesiątki wywiadów scenicznych, przeredagują nagrania i będą zabijać ludzi specjalnie po to, by wyglądało na to, że zostali zabici przez kogoś innego. Prawdopodobnie teraz okupanci będą próbowali ukryć ślady swoich zbrodni. Nie zrobili tego w Buczy, kiedy się wycofali. Ale w innym obszarze jest to możliwe – powiedział Zełenski.

– Chcę od razu powiedzieć: każdy normalny człowiek na świecie rozumie, kto sprowadził wojnę i masową śmierć na ukraińską ziemię. Istnieje wiele dowodów na to, że to wojska rosyjskie niszczą spokojne miasta. Spokojni ludzie są porywani, torturowani i zabijani – dodał.

Po masakrze jakiej dokonali Rosjanie w Buczy, Prezydent Ukrainy zwrócił się do przywódców demokratycznego świata.

– Reakcja Rosji na sankcje na masakrę ludności cywilnej musi być wreszcie silna. Ale czy naprawdę trzeba było czekać na to, aby odrzucić wątpliwości i niezdecydowanie? Czy setki naszych ludzi naprawdę musiały umrzeć w agonii, aby niektórzy europejscy przywódcy wreszcie zrozumieli, że państwo rosyjskie zasługuje na najcięższą presję? – pyta Zełenski.

Ukraina w dalszym ciągu przygotowuje się do jeszcze bardziej brutalnej działalności okupantów na kierunkach wschodnim i południowym. 

– Wiemy, co będą robić w Donbasie. Wiemy, co zrobią pod Charkowem, w innych częściach kraju. Rosja koncentruje tam znaczną ilość wojska i sprzętu. A ta aktywność dowodzi, że sankcje wobec Rosji nie wystarczą – dodał.

(fot. Dymtro Kułeba)

Komentarze wyłączone