Wjechał volkswagenem wprost pod ciężarówkę. Okazało się, że nie ma uprawnień ZDJĘCIA 10:21 10-05-2022

O ogromnym szczęściu może mówić kierowca samochodu osobowego, który na prostym odcinku drogi wjechał wprost pod koła jadącego z przeciwka pojazdu ciężarowego, doznając przy tym tylko niegroźnych dla jego zdrowia obrażeń ciała. Jak się okazało, 27-latek nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Do zdarzenia doszło na drodze krajowej numer 15 pomiędzy miejscowościami Miłochowice – Lasowice w gminie Milicz na Dolnym Śląsku. Jak ustalili policjanci, 27-letni obywatel Ukrainy kierujący osobowym volkswagenem na prostym odcinku drogi kierowca niespodziewanie zjechał na lewy pas jezdni i czołowo zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka samochodem ciężarowym marki Volvo wraz z naczepą, którym kierował 26-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego.

Po zderzeniu pojazdy wjechały do przydrożnych rowów – każdy po innej stronie drogi. W wyniku zderzenia kierowca volkswagena doznał obrażeń ciała, a następnie został przewieziony do szpitala w Trzebnicy, gdzie pozostał na dalszym leczeniu. Mężczyzna może mówić jednak o dużym szczęściu, gdyż doznał tylko niegroźnych obrażeń ciała, które nie zagrażają jego życiu. Kierowcy volvo nic się nie stało.

Policjanci ustalili, że kierowcy uczestniczący w tym zdarzeniu byli trzeźwi. Natomiast okazało się, że kierowca volkswagena nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Trwa postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia drogowego.