Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024

Śmierć policjanta w trakcie interwencji. 47-latek pozostawił żonę i osierocił 3 dzieci

Kielecki policjant aspirant Marcin Przygoda zmarł nagle podczas poniedziałkowej interwencji. Funkcjonariusz miał 47 lat. Pozostawił żonę i osierocił troje dzieci.

Aspirant Marcin Przygoda pełnił służbę od 2007 roku, ostatnio na stanowisku dzielnicowego w Komisariacie Policji w Bodzentynie. W poniedziałek 18 lipca 2022 roku, po godzinie 5 wykonywał zadania służbowe, pojechał udzielić pomocy mężczyźnie. Niestety, w trakcie interwencji zasłabł i pomimo niezwłocznej akcji ratunkowej będącego na miejscu lekarza i ratowników, jego życia nie udało się uratować.

– Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci aspiranta Marcina Przygody. Kielecki policjant przez ostatnich 15 lat był związany z niebieskim mundurem, ostatnio służył jako dzielnicowy w Komisariacie Policji w Bodzentynie. Rodzinie, najbliższym i przyjaciołom najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia w imieniu kadry kierowniczej, policjantów i pracowników – przekazał Komendant Miejski Policji w Kielcach insp. Tomasz Śliwiński.

Jak przekazała świętokrzyska policja, aspirant Marcin Przygoda w trakcie służby dał się poznać jako świetny fachowiec, oddany sprawom bezpieczeństwa, doskonały policjant i dobry kolega. Był zaangażowany w pomoc miejscowej społeczności, włączając się w liczne inicjatywy, w tym zbiórki dla najuboższych. Funkcjonariusz miał 47 lat, pozostawił żonę i osierocił 3 dzieci.

(fot. Policja Świętokrzyska, źródło Policja Świętokrzyska)

ZOBACZ TAKŻE

6 komentarzy

  1. Widział ktoś kiedyś artykuł o księgowym, który zmarł nad papierami, albo o piekarzu, który zasłabł wyjmując chleb z pieca? Policjanci i strażacy urastają do rangi świętych na tego typu stronach. Zasłabnie w godzinach pracy, albo w czasie wolnym wypadnie z drogi i od razu artykuł z życiorysem…
    Co innego, gdyby zginął w wyniku wykonywania czynności, a nie podczas nich.

    • Warto przeczytać definicję – zawód zaufania publicznego.

      • Przeczytałem, szukając czegoś związanego z moim komentarzem. Nie dość, że nie znalazłem, to jeszcze nic z tej definicji nie pasuje do dzielnicowego, którym może być każdy posiadający komplet kończyn.

  2. Chorował Na Gle

    Niedoczekał 4 dawki?

  3. Szkoda chłopa, w ostatnich tygodniach w moim bloku dwòch facetòw ok 48 lat w nocy umarło, zator, oczywiscie zaszczepieni na jedyną słuszną chorobę…