Nieletni bracia podpalili wózki na klatce schodowej. „Nie potrafili wytłumaczyć swojego zachowania” ZDJĘCIA 10:32 19-07-2022
W minioną sobotę 16 lipca 2po godzinie 16:00, dwaj bracia w wieku 13 i 15 lat weszli do klatki schodowej bloku przy ul. Kamila Baczyńskiego w Zduńskiej Woli. Tam 15-latek podpalił zapalniczką kawałek papieru i rzucił go w stronę stojących na klatce wózków dziecięcych. Dwa wózki uległy spaleniu. Jeden z nich był wózkiem specjalnym dla niepełnosprawnego dziecka. Wartość wózków pokrzywdzeni oszacowali na 1200 złotych.
Zniszczeniu uległy również drzwi do klatki schodowej, a ściany każdego z pięter zostały okopcone. Wartość zniszczeń klatki schodowej oszacuje administracja budynku. Na szczęście pożar został szybko ugaszony przez strażaków i nikt nie odniósł obrażeń.
– Nastoletni podpalacze uciekli z miejsca zdarzenia, lecz szybko zostali zatrzymani przez policjantów. Nie potrafili wytłumaczyć swojego zachowania. Zostali przekazani opiekunom. O ich dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny – przekazała łódzka policja.
(fot. PSP Zduńska Wola, źródło Policja Łódzka)
Nie potrafili wytłumaczyć swojego czynu? Bo brak im odwagi. Tak samo, jak brakowałoby im odwagi, by przyznać się do tego, gdyby ich nie złapano. Brak odwagi, brak wrażeń, chęć zaimponowania sobie nawzajem, że zrobimy coś fajnego, będzie się działo, komuś na złość, ale przecież najważniejszy jest fun. Brak odwagi, brak odpowiedzialności, głupie pomysły, tragedia wisi w powietrzu.