Czwartek, 28 marca 202428/03/2024

Porywali i torturowali, bo chcieli zdobyć respekt. Policjanci zatrzymali podejrzanych o brutalne przestępstwa ZDJĘCIA, WIDEO

Wspólne działania kryminalnych z Wieliczki, Bochni oraz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie doprowadziły – pomimo milczenia pokrzywdzonych – do rozpracowania grupy osób, które dopuszczały się licznych i brutalnych przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu oraz mieniu.

Od czerwca 2021 roku w jednym z domów na terenie powiatu wielickiego spotykała się grupa osób. Podczas libacji alkoholowych, gdzie niejednokrotnie były obecne narkotyki, „imprezowicze” dopuszczali się różnego rodzaju przestępstw na szkodę swoich „znajomych” (uczestników imprezy).

Przypalali ogniem, kopali po całym ciele, bo chcieli zdobyć respekt

– Fizycznie znęcali się nad swoimi ofiarami bijąc je i kopiąc po ciele, krępując łańcuchami czy sznurami, rozbijając na głowie szklane butelki, przypiekając ogniem. Przemoc ta miała na celu zdobycie respektu i zmuszenia ofiar strachem do milczenia, wyłudzenia pieniędzy bądź odzyskania rzekomych długów – przekazała małopolska policja.

Niektóre akty przemocy sprawcy rejestrowali swoimi telefonami komórkowymi, a następnie zdjęcia czy filmy rozsyłali w wąskim gronie swoich znajomych. Pokrzywdzonymi były zarówno kobiety jak i mężczyźni, w różnym wieku.

Zmowa milczenia wśród pokrzywdzonych

– Sprawcy byli bardzo brutalni w swoich działaniach i często po takich działaniach pokrzywdzeni wymagali pomocy szpitalnej. Z uwagi na strach przed oprawcami wśród ofiar panowała ogólna zmowa milczenia. Pokrzywdzeni bali się powiadamiać policję nawet pomimo nalegań swoich rodziców. Proceder trwał miesiącami i  wyniku działań grupy wiele osób zostało pokrzywdzonych, zarówno materialnie jak i fizycznie…. – dodała policja.

Pod koniec 2021 roku na trop sprawy wpadli policjanci z Wydziału  Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, którzy następnie razem z kryminalnymi z komendy wojewódzkiej i  Komendy Powiatowej Policji w Bochni zaczęli prowadzić  w tej sprawie szeroko zakrojone czynności operacyjne na terenie kilku powiatów. Natomiast Wydział Dochodzeniowo Śledczy wielickiej komendy prowadził w tej sprawie formalne czynności procesowe pod nadzorem miejscowej prokuratury.  

W kolejnym kroku śledczym udało się złamać zmowę milczenia wśród pokrzywdzonych. Ustalono także, że sprawcy na terenie powiatu wielickiego i bocheńskiego dokonywali również rozbojów przy użyciu niebezpiecznych narzędzi, takich jak gaz łzawiący, noże, maczety oraz broń pneumatyczna. Dochodziło również do wtargnięć do domów, a następnie zmuszania domowników do wydawania pieniędzy i innych określonych zachowań. Sprawcy stosowali groźby pozbawienia życia ale również bili czy przypalali ofiary ogniem. 

Osiem osób zatrzymanych

W wyniku podjętych czynności, w grudniu 2021 roku policjanci  zatrzymali 7 mężczyzn w wieku od 20 do 38 lat  – mieszkańców powiatu bocheńskiego oraz wielickiego. Podczas zatrzymania sprawcy byli bardzo agresywni wobec funkcjonariuszy próbując siłą doprowadzić do odstąpienia od zatrzymania. 

7 zatrzymanym przedstawiono liczne zarzuty, m.in. udzielania narkotyków,  uszkodzenia ciała, pobicia, rozbojów, zmuszania do określonego zachowania, pozbawienia wolności, naruszenia miru domowego, zmuszania funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych. Ogółem, pokrzywdzonych w tej sprawie jest  12 osób. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wieliczce miejscowy sąd  zastosował wobec 6 podejrzanych  tymczasowy areszt jako środek zapobiegawczy. Wobec 1 osoby zastosowano dozór policyjny.

6 lipca br. funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz Komendy Powiatowej Policji w Bochni zatrzymali ostatniego z podejrzanych w tej sprawie. To 33-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego. Mężczyźnie przedstawiono 5 zarzutów, dotyczących m.in. za przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu oraz udzielania narkotyków innym osobom i zastosowano wobec niego dozór policyjnych jako środek zapobiegawczy.

Aktualnie materiały śledztwa z obszernym materiałem dowodowym przekazano do prokuratury i sprawa niedługo znajdzie finał w sądzie.

(fot. Policja Małopolska, źródło Policja Małopolska)

Jeden komentarz

  1. Widzę, że już trenują pozy, które będą często przyjmować w więźniu. Jeden taki niecierpliwy, że aż sam zsunął spodnie…