Zwłoki małżeństwa w lesie w Staszowie. Mieli jechać na grzyby 18:50 17-09-2022

W piątek późnym wieczorem policjanci ze Staszowa otrzymali zgłoszenie od jednej z mieszkanek miasta dotyczące zaginięcia jej rodziców. Jak wynikało, z uzyskanych informacji, małżonkowie tego dnia mieli wybrać się do lasu na grzyby. Gdy długo nie wracali ich córka zdecydowała się zgłosić sprawę na policji.

Niestety, finał poszukiwań okazał się tragiczny. W sobotę rano policjanci odnaleźli auto, którym poruszała się para, a w nim ciało 55-letniej kobiety, bez oznak życia.

– Niedługo później, w odległości około 50 metrów od pojazdu, w zaroślach znaleziono ciało mężczyzny, był to poszukiwany 60-latek. Mężczyzna nie żył – przekazała portalowi echodnia.eu, mł. asp. Joanna Szczepaniak, oficer prasowa staszowskiej policji.

Decyzją prokuratora zwłoki kobiety i mężczyzny zostały zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok, która pozwoli ustalić przyczynę ich śmierci.

Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

(fot. Policja)