62-latek siedział skulony na podłodze. „W domu było tak zimno, że w wiadrach zamarzła woda” ZDJĘCIA 11:34 25-11-2022

Kiedy dzielnicowy z Goniądza znalazł samotnie mieszkającego mężczyznę 62-latek siedział skulony na podłodze i nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Jak się okazało, w domu panowała temperatura bliska zeru.
– Było tak zimno, że w wiadrach zamarzła woda. Od 62-latka czuć też było alkohol. Dzielnicowy natychmiast wezwał załogę karetki pogotowia, która zabrała mieszkańca powiatu monieckiego do szpitala – przekazała podlaska policja.
Mundurowi apelują, aby w czasie mrozów nie być obojętnym i reagować.
– Czasami jeden telefon na 112 może uratować komuś życie. Wszelkie sygnały o osobach potrzebujących pomocy w okresie zimy możemy też zgłaszać za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Każda taka informacja nie pozostanie bez reakcji – dodają funkcjonariusze.



(fot. KPP Mońki, źródło KPP Mońki)
Brawo!
Fajny ogródek.
To jakaś niezaradność życiowa, do takich osób mops powinien osobiście jechać aby złożyły wniosek o dodatek węglowy. Przecież 3000spokojnie wystarczyłoby na ogrzanie takiej chatki..