Piątek, 26 kwietnia 202426/04/2024

62-latek siedział skulony na podłodze. „W domu było tak zimno, że w wiadrach zamarzła woda” ZDJĘCIA

Dzielnicowy z Goniądza w woj. podlaskim uratował przed wychłodzeniem samotnie mieszkającego mężczyznę. W domu 62-latka było tak zimno, że w wiadrach zamarzła woda. Policjant natychmiast wezwał załogę karetki pogotowia, która zabrała mężczyznę do szpitala.

Kiedy dzielnicowy z Goniądza znalazł samotnie mieszkającego mężczyznę 62-latek siedział skulony na podłodze i nie był w stanie samodzielnie się poruszać. Jak się okazało, w domu panowała temperatura bliska zeru.

– Było tak zimno, że w wiadrach zamarzła woda. Od 62-latka czuć też było alkohol. Dzielnicowy natychmiast wezwał załogę karetki pogotowia, która zabrała mieszkańca powiatu monieckiego do szpitala – przekazała podlaska policja.

Mundurowi apelują, aby w czasie mrozów nie być obojętnym i reagować.

– Czasami jeden telefon na 112 może uratować komuś życie. Wszelkie sygnały o osobach potrzebujących pomocy w okresie zimy możemy też zgłaszać za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Każda taka informacja nie pozostanie bez reakcji – dodają funkcjonariusze.

(fot. KPP Mońki, źródło KPP Mońki)

3 komentarze

  1. mały, ale wystarczająco potężny

    Fajny ogródek.

  2. To jakaś niezaradność życiowa, do takich osób mops powinien osobiście jechać aby złożyły wniosek o dodatek węglowy. Przecież 3000spokojnie wystarczyłoby na ogrzanie takiej chatki..