Niespokojny sylwester w Zakopanem. Liczne awantury i bójki z udziałem turystów ZDJĘCIA, WIDEO 11:49 01-01-2023
Blisko 300 policjantów z całej małopolski, a także funkcjonariusze Straży Granicznej, Straży Pożarnej, Straży Ochrony Kolei, Strażnicy Miejscy oraz pracownicy ochrony pilnowali porządku podczas sylwestrowej nocy w Zakopanem. Nowy Rok na Równi Krupowej przywitało około 65 tysięcy turystów.
W kulminacyjnym momencie przed sceną znajdował się komplet widzów tj. 30 tysięcy osób natomiast w pobliżu na Równi Krupowej dodatkowo bawiło się blisko 35 tysięcy osób.
– Podczas imprezy masowej nie odnotowaliśmy poważniejszych zdarzeń. Natomiast poza imprezą w rejonie Krupówek i na obrzeżach miasta dochodziło do licznych awantur i bójek z udziałem turystów, którzy przesadzili z ilością spożytego alkoholu. Zdarzenia te nasiliły się ok 1.00, kiedy koncert się zakończył – przekazała policja z Zakopanego.
Tuż po północy, wiele interwencji związanych było z odpalaniem fajerwerków w pobliżu drewnianych domów. W powiecie tatrzańskim od 18.00 do 3.00 odnotowano, aż 92 różnego typu interwencje.
Wielu osobom policjanci pomagali odnaleźć miejsce zakwaterowania, a innych przypadkach zatrzymywali do wytrzeźwienia ratując przed wyziębieniem. Odnotowano także drobne kradzieże, zagubienia rzeczy osobistych i dokumentów. Policjanci zatrzymali kilka osób do wyjaśnienia spraw kryminalnych, w tym jedną poszukiwaną.
Mnóstwo pracy mieli również ratownicy medyczni, którzy pomagali rannym osobom, ale i takim, którzy sami doprowadzili się do stanu zagrażającego ich zdrowiu i życiu.
– Reasumując kilka zatrzymanych osób, blisko sto interwencji oraz fałszywy alarm o podłożonym ładunku w szpitalu to bilans tylko kilku godzin sylwestrowej nocy pod Tatrami. Do wczesnych godzin porannych policjanci podejmowali kolejne liczne interwencje wobec mocno pijanych i agresywnych sylwestrowiczów, którzy wszczynali burdy w centrum Zakopanego, ale i w innych miejscowościach powiatu tatrzańskiego – dodali mundurowi.
(fot. wideo Policja Zakopane, źródło Policja Zakopane)
Ściągnęła warszawka na Podhale i burdy, he, he…