Przyjechał na stację kradzionym BMW i ukradł paliwo. To był początek problemów 18-latka ZDJĘCIA 09:26 09-02-2023

We wtorek na numer alarmowy zadzwonił pracownik jednej ze stacji na terenie powiatu ząbkowickiego w woj. dolnośląskim informując o kradzieży paliwa.
Policjanci, po ustaleniu, w rozmowie ze zgłaszającym marki, modelu, koloru pojazdu, a przede wszystkim jego numerów rejestracyjnych rozpoczęli poszukiwania. Na jednej z dróg dojazdowych do miejscowości Błotnica zauważyli samochód ze zgłoszenia. Od razu przystąpili do działania i skutecznie go zatrzymali.
– Kradzież paliwa nie była jednak największym problemem 18-letniego kierującego. Samochód BMW, którym się poruszał mieszkaniec powiatu średzkiego, i którym podjechał na stację by ukraść paliwo, nie był dopuszczony do ruchu i miał założone tablice z innego pojazdu. 18-latek mógł nie zwracać na te wykroczenia uwagi, bo przecież nie miał uprawnień do kierowania, za kierownicę wsiadł po zażyciu narkotyków, a samochód, którym się poruszał został skradziony niedawno z terenu powiatu kłodzkiego – przekazała asp. szt. Katarzyna Mazurek z KPP w Ząbkowicach Śląskich.
Ponadto mężczyzna nie jechał sam. Obok niego siedziała 18-letnia pasażerka. W jej torebce natomiast mundurowi znaleźli woreczek z marihuaną.
– Zimowa wycieczka skradzionym samochodem po dolnośląskich drogach, zarówno dla kierującego jak i jego pasażerki skończyła się postawienie zarzutów. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem – dodała policjantka.



(fot. KPP Ząbkowice Śląskie, źródło KPP Ząbkowice Śląskie)
No to sie dzieciaczki pobawiły w dorosłych 😆