Z chorym synem jeździli od szpitala do szpitala, nigdzie nie było neurologa. O pomoc poprosili policję 11:07 31-07-2023

W niedzielę policjanci z grudziądzkiej drogówki pełnili służbę na autostradzie A1. Około godziny 15.30 podjechał do nich 42-letni kierowca osobowego volkswagena. Oświadczył, że w pojeździe znajduje się jego żona oraz nastoletni syn, który jest ciężko chory.
Okazało się, że rodzice próbowali uzyskać pomoc dla syna w dwóch szpitalach na terenie powiatu grudziądzkiego. Chłopiec przejawiał problemy neurologiczne, niestety w żadnej z placówek medycznych, jakie odwiedzili, nie było neurologa. Z uwagi na brak wolnej karetki polecono im udać się pilnie do szpitala w Świeciu.
Kierowca widząc patrol policji poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala. Policjanci w bezpieczny sposób pomogli im dojechać do świeckiego szpitala. Z uwagi na stan chłopca pomogli również zaprowadzić go na szpitalny oddział ratunkowy, gdzie uzyskał pomoc medyczną.
(fot. Policja Kujawsko-Pomorska, źródło Policja Kujawsko-Pomorska)
Komentarze wyłączone