Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

Rodzice i policjanci szukali 5-latki. Dziewczynka spała… w kartonie

W jednym z domów na terenie powiatu golubsko-dobrzyńskiego rodzice stracili z oczu 5-letnią córkę. Niestety nikt nie mógł odnaleźć dziewczynki, więc o pomoc poproszeni zostali policjanci. Po kilkunastu minutach okazało się, że mała spała w kartonie w przydomowym garażu.

W sobotni wieczór dyżurny golubsko-dobrzyńskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie o zaginięciu dziecka. Z relacji przerażonych rodziców wynikało, że nie mogą odnaleźć 5-letniej córki. Od kilkunastu minut, wspólnie z sąsiadami, szukają małej, ale bezskutecznie. Opiekunowie dodali, że dziewczynka bawiła się w ogrodzie. Co chwilę przychodziła i patrzyła na pracującego w garażu tatę i nagle zniknęła.

Przybyłe na miejsce patrole policji od razu przystąpiły do przeczesywania pobliskich pól i stawów. Niestety nigdzie nie było dziewczynki. Dzielnicowa, wspólnie z rodziną 5-latki, postanowiła ponownie sprawdzić teren wokół domu i jego wnętrze.

Na szczęście, po kilkunastu minutach poszukiwań, dziewczynkę odnaleziono w garażu smacznie śpiącą w kartonie.

– Nigdy nie wahajmy się ze zgłoszeniem zaginięcia osoby, a szczególnie dziecka. W takich sytuacjach liczy się każda minuta – zaapelowała policja.

(fot. Policja, źródło Policja Kujawsko-Pomorska)

Komentarze wyłączone