Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

14-latek przyszedł na boisko szkolne z maczetą i ranił kolegę

Policjanci zatrzymali 14-latka, który przyszedł na boisko szkolne z maczetą, przywitał się kolegą, po czym zranił go w przedramię i uciekł. Nastolatek miał przy sobie nie tylko maczetę ale też marihuanę, kastet i inne niebezpieczne przedmioty.

Policjanci z wydziału patrolowo-interwencyjnego z warszawskiej Woli otrzymali zgłoszenie w sprawie zranionego chłopca w rękę maczetą. Na miejscu ustalili okoliczności zdarzenia i wezwali karetkę pogotowia, która zabrała chłopca do szpitala.

Ze wstępnych informacji wynikało, że na boisko szkolne przyszedł 14-latek, który przywitał się z chłopcem i zaraz po tym zranił go maczetą w przedramię, po tym uciekł. Policjanci rozpoczęli poszukiwania nieletniego i ustalili świadków zdarzenia. Do ustaleń od razu włączyli się policjanci z wydziału profilaktyki społecznej, nieletnich i patologii z Woli.

14-latek chwilę po zdarzeniu został zatrzymany. Nieletni miał przy sobie nie tylko maczetę, ale także marihuanę, nóż, kastet i inne przedmioty. Na tym etapie prowadzonych czynności nieletniemu został określony czyn karalny dotyczący posiadania środków odurzających oraz posiadania przedmiotów niebezpiecznych w miejscu publicznym, chodzi o maczetę i kastet.

To nie skończyło prowadzonych czynności przez policjantów. W sprawie uszkodzenia ciała zostało przyjęte zawiadomienie o przestępstwie. Całość zgromadzonego materiału dowodowego została przekazana do sądu rodzinnego i nieletnich, który po rozpatrzeniu całości materiału wydał postawienie o umieszczeniu nieletniego w młodzieżowym ośrodku wychowawczym.

(fot. policja, źródło Policja)

Komentarze wyłączone