Sobota, 27 kwietnia 202427/04/2024

5-latek bez opieki stał na torach. Dziecko uciekło z przedszkola

W trakcie patrolu pociągu pasażerskiego relacji Wrocław – Zielona Góra mundurowi zauważyli małego chłopca, który stał na torach. Dzięki funkcjonariuszom SOK i szybkiej reakcji maszynisty dziecku nic się nie stało. Okazało się, że 5-letni chłopiec uciekł z przedszkola.

Do bardzo niebezpiecznego zdarzenia doszło w środę, 13 września po godzinie 13:00, przed stacją kolejową w Nowej Soli.

Funkcjonariusze z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Zielonej Górze podczas patrolu pociągu pasażerskiego relacji Wrocław – Zielona Góra zauważyli chłopca, który stał na torowisku. Natychmiast udali się z tą informacją do kierownika pociągu, aby zatrzymał pociąg i otworzył im drzwi, żeby mogli podjąć interwencję.  

Maszyniście udało się zatrzymać pociąg w bezpiecznej odległości od chłopca. Następnie funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, którzy byli obecni w pociągu natychmiast podjęli działania mające na celu zabranie dziecka w bezpieczne miejsce. Chłopiec szedł torem w stronę stacji Bytom Odrzański. Był przestraszony i miał na sobie obuwie, które wyglądało na kapcie przedszkolne.

Funkcjonariusze SOK próbowali dowiedzieć się od chłopca, jak ma na imię, skąd się wziął w tak niebezpiecznym miejscu, ale nie odpowiadał na pytania. Jak się później okazało, 5-latek uciekł z przedszkola przy ul. Muzealnej w Nowej Soli. Cały i zdrowy został przekazany funkcjonariuszom Policji z Komendy Powiatowej w Nowej Soli. 

Teraz służby będą ustalać szczegółowe okoliczności tego zdarzenia oraz to, dlaczego dziecko bez żadnej opieki znalazło się na torach kolejowych.

(fot. SOK, źródło SOK)

Komentarze wyłączone