Niedziela, 13 października 202413/10/2024

Powiedział, że ma w bagażu bombę. Nie poleciał na wakacje

Nici wyszły z wakacji w Turcji, po tym jak mieszkaniec Zakopanego oświadczył, że ma w bagażu bombę. Dostał mandat i zakaz wejścia do samolotu.

W niedzielę na katowickim lotnisku, planujący podróż do Antalyi w Turcji, 44-letni mieszkaniec Zakopanego oświadczył, że w bagażu rejestrowanym ma bombę. Na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych, którzy podróżnego wylegitymowali oraz sprawdzili posiadane przez niego bagaże pod kątem ujawnienia przedmiotów niedozwolonych.

Okazało się, że był to kolejny żart, który nie rozśmieszył funkcjonariuszy Straży Granicznej. Tym razem na szczęście sytuacja nie spowodowała zagrożenia i nie doprowadziła ani do opóźnień operacji lotniczych, ani do utrudnień w odprawie granicznej.

Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Ponadto kapitan statku powietrznego odmówił Polakowi wejścia na pokład samolotu.

(fot. SG, źródło SG)

Komentarze wyłączone